No i wreszcie przyszedł!
Cały rok czekaliśmy, pisaliśmy listy i tęskniliśmy za jego siwą brodą, a może za tym wielkim workiem z prezentami?!
Od rana w naszej szkole kręciło się bardzo dużo, tych starszych i młodszych w czerwonych kubraczkach. To za sprawą Samorządu Uczniowskiego, który „wziął sprawy w swoje ręce” i od progu szkoły Mikołajowie i Mikołajki witali wszystkich wchodzących, obdarowując słodyczami.
W czasie lekcji Mikołaj z pomocnikami odwiedził wszystkich uczniów, sprawiając wiele radości. Niektórzy musieli poczekać aż do ostatniej lekcji. O! było nerwowo!
Chyba byliśmy grzeczni, bo na tym nie skończyły się niespodzianki. Wszyscy poszliśmy do kina na film „Gdzie jest Gwiazdka?”
To były wspaniałe Mikołajki!
M.CH., B.K.