Przejdź do głównej treści strony
Invest in Lubań
27-06-2022

Urodziła się w 1922 r., przeżyła koszmar II wojny światowej. Z rodzicami ukrywała żydowskie rodzeństwo. Z pewnością jej życie obfitowało zarówno w dramatyczne, jak i piękne chwile.

starsza pani z bukietem czerwonych róż

25 czerwca, w gronie rodzinnym, swoje 100. urodziny obchodziła mieszkanka Lubania, pani Kazimiera Wiertel. Najserdeczniejsze życzenia Jubilatce, w imieniu mieszkańców i własnym złożył burmistrz Arkadiusz Słowiński. Do życzeń dołączyła się Joanna Lubikowska, kierownik Inspektoratu ZUS w Lubaniu.

Pani Kazimiera młodość spędziła w Opolu Lubelskim. To tam uczyła się krawiectwa u sąsiadów-Żydów. Od 1942 do 1944 r. rodzice pani Kazimiery zdecydowali się dać schronienie trójce rodzeństwa Bermanów, którzy uciekli z transportu do obozu. Za tę bohaterską postawę w 2017 r. pani Kazimiera i jej rodzice (pośmiertnie) odznaczeni zostali tytułem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata.

Dziś pani Kazimiera mieszka w Lubaniu. Jako jedyna z sześciorga rodzeństwa dożyła tak pięknego wieku. Wychowała czworo dzieci. Doczekała się również ośmiorga wnucząt i pięciorga prawnucząt.

Jaka jest jej recepta na długowieczność w dobrym zdrowiu?

Rodzina stulatki zdradza, że Jubilatka nigdy nie paliła papierosów, codziennie rano pije kawę, lubi słodycze, a od czasu do czasu pozwala sobie na lampkę wina.

- I modlić się trzeba – dodaje pani Kazimiera.

Dzięki temu pamięć wciąż nie zawodzi, a czytanie bez okularów nie jest problemem. Całe życie leczyła się ziołami i innymi tradycyjnymi sposobami, dziś bierze jedynie leki na nadciśnienie

Szanownej Jubilatce życzymy wielu dalszych lat w zdrowiu, aby jeszcze długo mogła cieszyć się spokojnym życiem w gronie kochającej rodziny.

(ŁCR)

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej na ten temat...