16 lipca w godzinach popołudniowych uwagę patrolujących miasto strażników miejskich zwróciły unoszące się nad Aresztem Śledczym i przylegającymi do niego ulicami kłęby gęstego i „duszącego” dymu.
Funkcjonariusze niezwłocznie przystąpili do zlokalizowania źródła oraz sprawcy zadymienia. Daleko szukać nie trzeba było – przybyli na ulicę Bankową strażnicy zastali zarówno fakt wypalania bioodpadów jak i samego autora procederu.
Funkcjonariusze wytłumaczyli 33 letniemu mężczyźnie, że spalanie odpadów stanowi naruszenie przepisów ochrony środowiska i jest wykroczeniem w myśl art. 191 ustawy o odpadach, za co grozi kara aresztu lub grzywny.
Sprawcy nakazano natychmiastowe zaprzestanie wypalania i wygaszenie ognia. Za termiczne przekształcanie odpadów poza spalarnią strażnicy ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 200 zł.
Red.SM Lubań