Woalka tajemniczości

Autorka wystawy to nowosolanka z ogromnym doświadczeniem plastyka. Jej przebogaty dorobek artystyczny wyrażony licznymi wystawami, wernisażami oraz projektami znalazł uznanie w świecie sztuki. Obrazy Watras-Kocur znajdują się w zbiorach prywatnych w kraju i poza jego granicami, m. in. w Holandii, Szwajcarii, Niemczech i USA.

Otwarcie wystawy, która będzie prezentowana w Muzeum Regionalnym do końca listopada, spotkało się z dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców Lubania. Na wernisaż przybyło około 60 osób. Część z nich podziwiała wystawę przez ponad 1,5 godziny, delektując się sztuką i prowadząc rozmowy z autorką wystawy. Wśród gości nie zabrakło również regionalnych artystów, którzy swoją obecnością podnieśli rangę spotkania.

Dyrektor Muzeum, wprowadzając gości w tematykę wystawy, w następujący sposób opisał jej przekaz.

"Woalka przesłania kobiecą twarz w wyjątkowy sposób. Pozornie ogranicza dostęp do kobiecego oblicza, a w rzeczywistości uwydatnia jego urok, piękno i zachęca do odkrywania tajemnic, jakie można wyczytać z oczu. Niby całkowicie zbędny element ubioru a jednak w połączeniu z kobiecą urodą, budujący atmosferę tajemniczości, niedopowiedzeń, czaru i ulotności. Woalka, dzisiaj bardzo rzadko używana, znana nam raczej wyłącznie z filmów, nadaje ton obrazom Danuty Watras-Kocur. Jeżeli przyjąć, że woalka stanowi symboliczny pomost pomiędzy światem realnym, namacalnym a duszą kobiety, to wystawa malarstwa, którą można podziwiać w muzeum, umożliwia mistyczny spacer po owym pomoście. Oglądając prezentowane obrazy przemierza się drogę od pierwszego kobiecego spojrzenia albo nieśmiało ginącego za cienką tkaniną woalki albo przeciwnie, przeszywającego ją intrygującą iskrą, do wnętrza umysłu, serca i duszy, gdzie marzenia mieszają się namiętnościami, radością, lękiem i wszystkim, co stanowi o naturze kobiety. Obok tych obrazów nie można przejść obojętnie ani też odbierać ich przelotnie. Aby poznać intencje malarki, trzeba zatrzymać się przed każdą z prac i przyjąć ją w ogóle i szczególe. Kiedy odbiorca poznaje sens przekazu danej pracy, zatraca ona swoją abstrakcyjną formę i odsłania prawdziwy obraz ludzkiego wnętrza, które przecież nie jest ani symetryczne, ani też białe lub czarne, ale skomplikowane i wielokrotnie złożone".

Relacja z wernisażu niebawem również w wideoinformatorze. Wszystkich, którym sztuka nie jest obca, zapraszamy do Muzeum Regionalnego w Lubaniu.
 

MR/ŁCR