9 września br. w godzinach porannych uwagę patrolujących teren miasta strażników miejskich zwróciły kłęby ciemnego dymu unoszące się w rejonie dzielnicy Księginki. Funkcjonariusze niezwłocznie przystąpili do zlokalizowania źródła oraz sprawcy zadymienia.
Kłęby dymu doprowadziły strażników na tereny nieużytków rolnych, gdzie przy rzece Kwisa zastali dwóch mężczyzn wypalających kable oraz taśmy z przewodami miedzianymi.
Sprawcy niechlubnego procederu byli świadomi konsekwencji swoich czynów, bowiem na widok mundurowych rzucili się do ucieczki przez rzekę. Dla jednego z mężczyzn pościg jednak nie potrwał zbyt długo. Strażnicy ujęli 45 letniego mieszkańca Lubania, co było już wystarczające dla dalszego wyjaśniania sprawy.
Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze ujawnili ukryty w zaroślach zbiór miedzianych i metalowych materiałów przygotowanych już do obróbki termicznej, które jak się w dalszym toku czynności wyjaśniających okazało – pochodziły z kradzieży, do której doszło na terenie jednego z okolicznych przedsiębiorstw. Dane osobowe drugiego mężczyzny zostały już ustalone.
Jeden ze sprawców został przekazany funkcjonariuszom Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu, która prowadzić będzie dalsze czynności.
Red. SM Lubań